Kryzys w Wielkiej Brytanii. Długie kolejki, zamknięte stacje i racjonowanie paliwa

Jak informuje https://tvn24.pl/ Długie kolejki przed stacjami, limit na kupno benzyny – Wielka Brytania zmaga się z poważnym problemem. Przyczyną kłopotów jest brak kierowców cystern dostarczających paliwo. Aby załagodzić kryzys rząd postanowił wprowadzić ułatwienia wizowe dla pracowników branży transportowej.

Z powodu „bezprecedensowego popytu” operująca blisko 350 stacjami sieć EG Group wprowadziła limit zakupów benzyny do 30 funtów na klienta. Koncern BP poinformował o czasowym zamknięciu niektórych stacji. Problemy z dostępnością paliwa na swych stacjach zgłaszały też firmy Shell i ExxonMobile.

Brak benzyny na stacjach – problemem brak kierowców

Rząd brytyjski i koncerny naftowe zapewniają, że nie ma powodu do paniki, a zapasy benzyny i oleju napędowego są wystarczające. Dodają jednak, że brak kierowców ciężarówek utrudnia transport paliw z rafinerii do stacji benzynowych.

Wjazd 5 tysięcy kierowców ma pomóc

Jak donoszą media, rząd potwierdził umożliwienie wjazdu do Wielkiej Brytanii na krótkoterminowych wizach 5 tys. zagranicznych kierowców ciężarówek. Takiego rozwiązania od miesięcy domagali się przedstawiciele sektora transportowego, którzy z zadowoleniem przyjęli te doniesienia. Jak pisze Reuters, pojawiają się jednak głosy, że nawet ten krok jest niewystarczający i w dłuższej perspektywie nie rozwiąże brytyjskich problemów z transportem.

Według przedstawicieli branży transportowej w Wielkiej Brytanii brakuje ok. 100 tys. kierowców ciężarówek. Po brexicie z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia Covid-19 na niemal rok wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników branży transportowej.

Minister transportu Grant Shapps zapowiedział w piątek zwiększenie liczby egzaminów na kierowców ciężarówek, co również ma się przyczynić do rozwiązania kryzysu. W niedzielę Shapps powiedział Sky News, że „jest mnóstwo paliwa i nie ma braków benzyny na terenie kraju”.

– Dlatego najważniejsze jest, by ludzie zachowywali się normalnie i tankowali samochody tak, jak to robią zazwyczaj i wtedy nie będzie kolejek, nie będzie też braków paliw na stacjach – wyjaśnił minister.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *