Szczepienia na COVID-19. Ukraińcy w Polsce dostaną najbardziej pożądaną szczepionkę

Jak informuje https://wiadomosci.wp.pl/ Na przejściach granicznych z Ukrainą przygotowywane są szczepienia dla Ukraińców, którzy przyjeżdżają do Polski za pracą – ustaliła Wirtualna Polska. Organizatorzy szczepień na Podkarpaciu zabezpieczyli na tę okazję jednodawkową szczepionkę Johnson & Johnson.

– To będzie jak filtr zabezpieczający kraj przez wniesieniem koronawirusa z zewnątrz. Już teraz w naszych punktach testowych przy granicy z Ukrainą wychwytujemy codziennie po kilka osób zakażonych. Osoby przyjeżdżające do pracy w Polsce też powinny być zaszczepione, co wzmocni naszą ochronę – mówi WP dr Stanisław Mazur, prezes CM Medyk w Rzeszowie, jeden z organizatorów akcji szczepień na Podkarpaciu.

Dodaje, że Ukraińcom przybywającym do Polski będzie oferowana szczepionka firmy Johnson & Johnson. Zastosowanie jednodawkowego preparatu pozwoli na uniknięcie ewentualnych komplikacji przy organizowaniu podania drugiej dawki.

– Otrzymaliśmy wiele sygnałów od pracodawców, że chcą takich szczepień. Firmy, które zatrudniają obcokrajowców w budownictwie, pracach sezonowych obawiają się ognisk zakażeń koronawirusem, co później blokuje pracę. Czekamy na zamówione dawki i zaraz potem przystąpimy do szczepień – tłumaczy dr Mazur.

Z pierwszych relacji, jakie uzyskali lekarze Medyka pracujący w punktach granicznych, przybywający do Polski Ukraińcy chcą się szczepić. We własnym kraju mają małe szanse na szczepienie. Na Ukrainie wykonano niespełna milion szczepień na 37 mln mieszkańców.

Przypomnijmy, że szczepionka J&J jest jedną z najbardziej rozchwytywanych przez polskich pacjentów. Dla wielu osób najważniejszą zaletą jest uzyskanie ochrony już po pierwszej dawce. Niestety szczepionka tej marki jest aktualnie trudno dostępna, ponieważ producent ograniczył dostawy o 450 tys. dawek.

Ministerstwo Zdrowia o szczepieniach na COVID-19 dla obcokrajowców

Ministerstwo Zdrowia informuje, że w Polsce zaszczepić może się każdy obcokrajowiec: studenci, pracownicy naukowi, osoby z pozwoleniem na pracę, a także współmałżonkowie i dzieci obcokrajowców.

– Nikt nie musi mieć pozwolenia na pobyt stały, żeby zostać zaszczepionym. Szczepienia w Polsce przysługują każdemu: osobie ubezpieczonej i nieubezpieczonej, obywatelowi Polski i cudzoziemcowi – podkreślał w rozmowie z TVN rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Ministerstwo Zdrowia zamieściło na swoich stronach poradniki o szczepieniach w językach ukraińskim i rosyjskim.

„Lekarz POZ ma prawo i powinien wystawić skierowanie na szczepienie za pośrednictwem aplikacji gabinet.gov.pl. Wystawiając skierowanie, zamiast peselem posługuje się numerem paszportu lub zagranicznym dokumentem tożsamości” – instruuje lekarzy resort zdrowia.

Jak dotąd liczba osób zaszczepionych w ten sposób jest znikoma wobec 16 mln szczepień Polaków. Oficjalne dane mówią o niespełna 11 tys. osób zaszczepionych na podstawie innego identyfikatora niż PESEL.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *